"Takich filmów już nie ma ... gdyby teraz był kręcony Leon pewnie by przeżył i uciekł , później nakręciliby 6 następnych części "
Obejżałem dziś po raz któryś juz Leona , nadal uważam że to najlepszy film jaki mógł powstać , jaki Luc Besson mógł wymyśleć i nakręcić , a w jakim Jean Reno mógł zagrać . I ręce mi opadają jeśli ktoś kładzie obok słowo pedofilia, beznadzieja :) Nic nie zrobie , moge tylko włączyć go od początku i myśleć nad ta ckliwą i naiwną fabułą , miłością , czymkolwiek :) I pamiętam jak pierwszy raz obejrzałem Leona z tatą , i kazał mi zapamietać sobie pewien tekst, który kurde, kładzie wszystkie na głowe, łeb , nadgarstki wszystko co sie wygina :
Matylda po porannym 'sniadaniu' , siedzi na klatce , ze zwiszonymi trzewikami z krwawiącym nosem a Leon wraca do domu , tekst Matyldy :
-czy życie zawsze jest takie trudne ? czy tylko w dziciństwie
I epicka odpowiedz Leona :
-zawsze
aj
